"W blasku flaeszy i cieniu sławy" - początek

 

 

 

 Wiecie, jakie są 3 główne zasady modelek?

1. Idź prosto.

2. Kuś spojrzeniem i uśmiechaj się ładnie.

3. Nigdy się nie potknij.

Ja się zgarbiłam, spuściłam wzrok. Mój uśmiech zgasł a moje stopy odmówiły posłuszeństwa kończąc moją drogę na dnie tego wielkiego gówna, jakim jest świat gwiazdek show-biznesu. I co z tego, że się podniosłam i z powrotem wspięłam na szczyt, skoro nie mogłam mieć jego? Zapragnęłam mieć normalne życie, zdala od tego całego zgiełku wokół mojej osoby.
 

 ~ ~ ~ ~ ~ ~

 

Kariera- słowo, które kocha cały świat. I ja również. Zrobiłem wszystko, by osiągnąć swój cel, jakim była sława. I udało mi się to. Miliony ludzi na całym świecie mnie kochały. To dla nich wszystkich to robiłem. Starałem się nigdy nie ulegać chorobom i presji show-biznesu, zawsze uważając na siebie i idąc własną ścieżką.

 

 

 

Eeee, dobra. Mam nadzieję, że temat, który mnie wczoraj w nocy nawiedził i Wam się spodoba. Ostrzegam, nie jestem Is, więc nie oczekujcie ode mnie tego samego, ponieważ będzie to awykonalne. Jak już co poniektórzy zaglądający na mojego bloga mogli się zoriętować to nie dotrzymuję terminów, więc w przeciwieństwie do Isabel nie napiszę, że następna notka pojawi się szybko, bo będzie to po prostu nieprawda. A ja kłamię tylko w realnym świecie, na blogach jestem raczej szczera :). To będzie wszystko.

 

Cierpiąca Samotnia